Rilke na starej fotografii
Praga 1884
Tak, co do ojca… To wspaniały człowiek. Kocham go. Jest taki dystyngowany i serce ma szczerozłote.
Ale ludzie pytają go: „Kim jest pański syn?” A on się wtedy wstydzi i jest zakłopotany. Bo cóż tu powiedzieć? Tylko poetą? Po prostu śmieszne. Nawet gdyby to było możliwe, to przecież żadne stanowisko. Nie daje dochodów, nie daje żadnego stopnia służbowego ani uprawnień do emerytury, słowem: taki człowiek nie jest związany z życiem.
Ewald Tragy, przeł. W. Wirpsza
René Rilke z ojcem Josefem, rok 1884