Rok 1905
Grudzień
Rilke przesyła Hofmannsthalowi egzemplarz Księgi godzin opatrzony dedykacją: „Dla Hofmannsthala. Boże Narodzenie 1905. R.M.R.”.
Hofmannsthal dziękuje Rilkemu (7 III 1906) za „Pańską cudowną nową książkę”.
Boże Narodzenie
Rilke ofiarowuje egzemplarze Księgi godzin Richardowi Beer-Hofmannowi oraz Emile'owi Verhaerenowi.
Kolejny egzemplarz otrzymują: „Jimmy i Lizzie Gibsonowie. Boże Narodzenie 1905. Z wyrazami wdzięczności i przyjaźni. Rainer Maria”.
18 grudnia
Rilke wyrusza do Worpswede, by spędzić tam z rodziną Boże Narodzenie. Po drodze zatrzymuje się w Brukseli; do Worpswede poeta przybywa 20 grudnia. Clara Rilke pracuje właśnie nad portretem Ruth.
Koniec roku
Powstaje wiersz Buddha. Als ob er horchte. Stille: eine Ferne (Budda. Jak gdyby nasłuchiwał. Tam: przestworze), który Rilke włączy do zbioru Nowych poezji.
W wydawnictwie Insel ukazuje się Das Stunden-Buch enthaltend die drei Bücher: Vom mönchischen Leben / Von der Pilgerschaft / Von der Armuth und vom Tode (Księga godzin, z trojga ksiąg złożona: O życiu mniszym / O pielgrzymstwie / O ubóstwie i śmierci); zbiór nosi dedykację: „Gelegt in die Hände von Lou” („Na ręce Lou”). Lipsk 1905.
Rilke przesyła Lou Andreas-Salomé egzemplarz wraz z dedykacją uzupełnioną słowami: „Z powrotem, w ręce Lou składam po wszystkie czasy. Adwent 1905”.
12 grudnia
Rilke odsyła Verhaerenowi manuskrypt z przekładami jego wierszy: „on peut bien dire que la traduction est bonne et que c'est un travail plein d'amour et d'attention”. Do listu Rilke dołącza egzemplarz Księgi obrazów.
7 grudnia
Rilke przesyła Ellen Key z okazji jej urodzin fotografię Myśliciela: „to jedna z moich ulubionych rzeźb Rodina… Wspaniały marmur należy do Carrière'a, malarza, emanuje zeń cichy, głęboki blask wewnętrznego światła, tak jak ogromne, piękne człowieczeństwo, które przedstawia. Ty, najlepiej ze wszystkich ludzi, zrozumiesz i pokochasz wielkość i niepowszednią wzniosłość tego dzieła”.
Tego dnia Rilke i Rodin słuchają koncertu w sali Towarzystwa Geograficznego w Paryżu.
4 grudnia
Rilke obchodzi 30. urodziny.
1 grudnia
Rilke spędza cały dzień w towarzystwie Rodina; przed południem są w Wersalu, a następnie „punktualnie o drugiej, wraz z nabożnikami pierwszej niedzieli adwentu” przekraczają próg katedry Notre-Dame: „Siedzieliśmy obok siebie pogrążeni w ciszy, w całkowitym milczeniu przez dwie godziny, a ponad naszymi głowami, dla nas i dla Boga, rozbrzmiewały dźwięki organów, hucząc i szemrząc pośród ich mrocznych wierzchołków”. Później, wraz z Madame Rodin, spacerują po paryskich ulicach, kupują ciastka, po czym wracają do domu: „Cóż za niedziela! Właściwie już całkiem urodzinowa” (z listu do Clary, 2 XII).
29 listopada
Z listu Rilkego do Ellen Key: „Ostatnio ułożyłem dla Rodina uroczy list do Duse… Rodin polecił mi dołączyć doń mój własny list, w którym opowiedziałem jej co nieco o sobie. Duse przebywa w Italii”
23 listopada
Z listu Rilkego do Lou Andreas-Salomé: „Dziękuję Ci za manuskrypt Ellen Key, cieszę się — czego nie mogę wyjawić Ellen — że najpierw rozpłynie się on w Deutsche Arbeit, i mam cichą nadzieję, że późniejsze wydanie książkowe również odwlecze się w czasie. Czy to nie dziwne, jak niewiele w tym wszystkim prawdziwej obserwacji”.
Za pośrednictwem Rilkego Karl von der Heydt zakupił „wspaniałą marmurową rzeźbę Rodina Frère et sœur”, która ma być wystawiona w Berlinie w salonie Schultego.
22 listopada
Rilke odwiedza Emile'a Verhaerena w jego domu w St. Cloud, o czym donosi w liście do Ellen Key: „oboje z żoną przyjęli mnie bardzo serdecznie. To człowiek zaiste prostoduszny, pełen dobroci”. Verhaeren wręcza Rilkemu manuskrypt przekładu „Heures claires” z prośbą o ocenę, zachęcając go tym samym do lektury: „niektóre z jego utworów (w tym potężny, dramatyczny Le Cloître, w którym w sposób elementarny objawia się jego zdolność do piętrzenia ludzkich postaci) znalazłem w bibliotece Rodina, zaś Villes tentaculaires sam kupiłem; i tak oto jego dzieło staje mi się coraz bliższe” (do Ellen Key, 29 XI).
21 listopada
W liście do prof. Treu Rilke opisuje Salon d'Automne: „Co czyni ten Salon interesującym, to znaczniejsze ekspozycje malowideł Ingresa i Maneta, a także obrazy prerafaelitów oraz kilka nowszych dokonań rodem z Japonii”. Rilke nie wspomina, iż wówczas to po raz pierwszy wystawione zostały obrazy malarzy z kręgu fowistów, skupionych wokół Matisse'a.
14 listopada
Rilke odpowiada na list Hofmannsthala dotyczący „Trzech wierszy prozą”: „Dziękuję. Dopiero co otrzymałem Pański list, który sprawił mi wiele radości, bowiem Pańska przychylność i entuzjazm wobec tych właśnie utworów (napisanych z początkiem 1904 roku w Rzymie) tak wiele dla mnie znaczą”.
Tego samego dnia poeta opisuje Lou Andreas-Salomé swoje nowe otoczenie oraz postać samego Rodina: „Panuje tu atmosfera pracy, oddania się bez reszty własnemu dziełu, być może zdołam się tu nauczyć tego wszystkiego, czego jeszcze nie potrafię”.
Tego dnia Auguste Rodin obchodzi 65. urodziny.
13 listopada
List Rilkego do żony daje wgląd w jego codzienne zajęcia w czasie pobytu u Rodina: „Nadszedł długi list od Carla Jacobsena: chcą jeszcze jedno popiersie Jeana-Paula Laurensa oraz wielkiego Myśliciela; poza tym popiersie Rodina (wykonane przez Falguière'a) ma stanąć przed Glyptoteką. — Byli tu dziś na śniadaniu Gustave Kahn i M. Bourdelle. Wczoraj zaś… wyobraź sobie, ta urocza Rosjanka, której popiersie stoi w Salon d'Automne — jak się przypadkiem okazało, od dawna zna i ceni wszystkie moje rzeczy.” Rodin i Rilke goszczą u niej na herbacie, jej mąż, monsieur de Goloubew, posiada „uroczy zbiór (pomyśl tylko:) starych Livres d'heures… Oddał mi do dyspozycji swoją piękną rosyjską bibliotekę — a mnie tak brakuje czasu”.
6 listopada
W dziesięciostronicowym liście do Ellen Key Rilke relacjonuje pobyt Clary w Paryżu. Clara przesłała uprzednio Rodinowi kilka swoich prac do oceny; o jednej z nich Rodin miał powiedzieć: „niewielu jest zaiste rzeźbiarzy, którzy potrafią stworzyć coś takiego”, po czym przesłał jej depeszę z gratulacjami i zaprosił do Meudon. „Domyślasz się, że nie zwlekała długo z przyjazdem. Pozostała tu 4 tygodnie, także wówczas, gdy ruszyłem w podróż z moimi odczytami, i mogła pracować w jednym z atelier Rodina… Jej sytuacja stała się jeszcze trudniejsza wraz z nagłą śmiercią jej ojca. Straciła nawet i to ostatnie wsparcie, jakie wciąż jeszcze, acz nie zawsze hojną ręką, otrzymywała z domu rodzinnego. Nie mamy pojęcia, jak to się wszystko ułoży, do chwili, aż jej prace zaczną przynosić jakiś dochód”. Rilke ma nadzieję, iż w Szwecji, dzięki pośrednictwu Gibsonów, uda się pozyskać dla Clary jakieś zamówienia.
W Paryżu Rilke spotyka ponownie Ernsta Norlinda. Wśród lektur z tego okresu poeta wymienia Platona oraz Imitation du Jésus-Christ.
1 listopada
Hugo von Hofmannsthal pisze do Rilkego z Wiednia: „Z najgłębszą radością rozczytujemy się w Pańskich wspaniałych wierszach, przedrukowanych w „Rundschau”, i dziękujemy za nie… Lecz czemu poezję drukuje Pan jako prozę? Każdego dnia tej jesieni zabierałem na spacer Pańską Księgę obrazów. Kartę tę podpisali również m.in. Jakob Wassermann oraz Felix Salten.
Listopad
Czasopismo „Die Neue Rundschau” (1905, Heft 11) po raz pierwszy publikuje utwory Rilkego: Drei Gedichte in Prosa. Hetären-Gräber – Orpheus. Eurydike. Hermes – Geburt der Venus (Trzy wiersze prozą. Groby heter – Orfeusz. Eurydyka. Hermes – Narodziny Wenus), które zostaną później, już w formie wierszowanej, włączone do zbioru Nowych poezji.
29/30 października
W drodze powrotnej do Paryża Rilke odwiedza Friedelhausen, gdzie spotyka się z żoną: „Friedelhausen… był w tych dniach osobliwie uroczysty i cichy; moja żona powiedziała wówczas: jest równie uroczy, jak w czas Bożego Narodzenia, kiedy się wraca do domu” (z listu poety do Karla von der Heydt, pisanego w Meudon).
29 października
Z Lollar Rilke telegrafuje do Rodina, iż przed powrotem do Paryża chciałby jeszcze obejrzeć zbiory Osthausa w Hagen. Do Paryża poeta powróci 2 listopada.
28 października
W Lipsku Rilke omawia z Carlem Ernstem Poeschlem szczegóły książkowego wydania Księgi godzin. Przypadkiem spotyka również Richarda Beer-Hofmanna, w towarzystwie którego ogląda inscenizację sztuki Hrabia Charolais.
24–27 października
Rilke gości w Pradze, gdzie 25 października wygłasza odczyt. „W Pradze miałem nieliczną, całkiem niestosowną publiczność, tak iż przyjazd do tego miasta w żaden sposób nie spełnił moich oczekiwań, także tych finansowych”. W czasie krótkiego pobytu w Pradze większość czasu poeta spędza z ojcem, wciąż jeszcze osłabionym po przebytej chorobie. „Poza tym odwiedziłem jedynie Sauerów, którzy zaprosili mnie na herbatę. Zebrało się tam kilka osób, niestety zabrakło wśród nich Ehrenfelsa” (z listu do Ellen Key, 6 XI).
23 października
Rilke wygłasza prelekcję w Dreźnie. „Mój odczyt, którego treść wydaje mi się o wiele bardziej dojrzała aniżeli książka o Rodinie, przyniósł mi sporo radości i zadowolenia… W Dreźnie zebrało się 650 osób (choć nie tych właściwych)” — donosił Ellen Key w liście z 6 listopada.
Od 21 października do 2 listopada
Rilke odbywa swą pierwszą podróż po Niemczech i Austrii, w czasie której w różnych miastach wygłasza odczyty na temat sztuki Rodina.
Październik
Rilke pisze dwa wiersze I. Sinnend von Legende zu Legende oraz II. Liebende und Leidende verwehten, opatrzone wspólnym tytułem Liederkreis um eine lichte Gestalt oraz podpisem „Meudon im Oktober 1905. An Luise Gräfin Schwerin, in dankbarer ehrfürchtiger Freundschaft: R.M.R.”
Wiersze te poeta zadedykuje hrabinie Schwerin po jej niespodziewanej śmierci 24 stycznia 1906 roku pod wspólnym tytułem Auf den Tod der Gräfin Luise Schwerin (Na śmierć hrabiny Luise Schwerin).
14–19 października
Rilke spisuje tekst swego odczytu o Rodinie, który ma wygłosić późną jesienią 1905 roku. Manuskrypt, uratowany z sekwestru w Paryżu w 1914 roku, poeta ofiaruje w roku 1925 Baladynie Klossowskiej.
Jesień
W spuściźnie poety zachowała się wstępna redakcja jego odczytu o Rodinie. Jest to opis trzech rzeźb Rodina: Junges Mädchen das sein Geheimnis Isis oder der Natur anvertraut (Le bon génie, przed 1900), Le Christ et la Madeleine (1894) oraz La mort d'Athènes (1902).
11 października
Portret Clary Rilke pędzla Oskara Zwintschera zostaje przesłany Johannie Westhoff do Oberneuland: „Tymczasem to on będzie musiał snuć małej Ruth opowieści o jej matce, gdyż lata naszej nauki i wędrówki wciąż jeszcze nie dobiegły końca”. Od kilku dni także Clara Rilke gości w Meudon.
Październik
Czasopismo „Deutsche Arbeit” (Jg. 5, Heft 1) publikuje wiersz Rilkego Abend in Skåne (Wieczór w Skåne). Utwór ten, napisany 1 listopada 1904 roku, poeta włączy później, w skróconej wersji, do drugiego wydania Księgi obrazów.
27 września
W liście do Clary poeta opisuje swój pobyt u Rodina: „Całymi godzinami przesiadywaliśmy w Musée; usłyszałem z jego ust wiele miłych słów, przesyconych głęboką ufnością. Kiedy spacerowaliśmy od rzeźby do rzeźby, pytał mnie, jakie odczucia budzą one we mnie, po czym imiona, które nadawałem rzeźbom, wypisywał na ich cokołach… Jest taki samotny. Lecz istnieje jego dzieło, setki, setki rzeźb, które go nieskończenie potrzebują, on zaś nie ma nawet odpowiedniego sekretarza, który by zdjął zeń ciężar całej tej pisaniny, nie mówiąc o tym, iżby naprawdę mu dopomógł w urzeczywistnieniu jego dzieła”.
W późniejszym liście do Ellen Key (z 6 listopada) czytamy: „Pewnego dnia Rodin zaproponował mi, bym został jego prywatnym sekretarzem; zwróciłem mu uwagę na moją słabą znajomość francuskiego — on jednak nie uznał tego za żadną przeszkodę. W końcu przystałem na tę propozycję i już drugi miesiąc wypełniam me obowiązki, ku jego wyraźnemu zadowoleniu. — Możesz sobie wyobrazić, że na pisanie tych listów tracę dziesięć razy więcej czasu niż rodowity Francuz”. „Rodin chce, bym miał też sporo czasu dla siebie, dlatego zaproponował mi tę posadę. Nadal uważa mnie za swego gościa… nadto wypłaca mi co miesiąc pensję 200 franków. — To szczęście, że mogę w ten sposób odciążyć mego ojca… jednak obecnie nie jestem jeszcze w stanie dopomóc Clarze”.
W rozmowie z Gustavem Pauli Rodin wyraził się o Rilkem: „Mais oui, c'est un ami. Je le vois beaucoup et il m'aide quelquefois. C'est un honneur pour moi”.
20 września
W obszernym liście do żony Rilke kreśli portret Rodina: „Czymże są wszystkie owe godziny spokoju, wszystkie te dni pośród lasów i mórz, wszelkie próby zdrowego trybu życia, i rozmyślania o wszystkich tych sprawach: czymże są one wobec tego lasu, wobec tego morza, wobec niesłychanie kojącego odpoczynku w kręgu jego unoszącego spojrzenia, w obliczu jego zdrowia i pewności. Zaczynasz odczuwać napływ szemrzących sił, ogarnia cię radość życia, zdolność do istnienia, o której nie miałem dotąd pojęcia. Jego przykład nie ma sobie równych”.
Poeta opowiada też o sobie: „Po kolacji, na długo przed pół do dziewiątej zaszywam sie w moim domku. Przede mną roztacza się odległa, kwitnąca, gwieździsta noc; pod oknem wije się w górę żwirowa dróżka, na końcu której, na niewielkim wzniesieniu, spoczywa w fanatycznym milczeniu Budda, emanując w cichym odosobnieniu niesłychanym spokojem swej natury, pod nieboskłonem wszystkich dni i nocy. C'est le centre du monde, powiedziałem do Rodina, oto środek świata”.
19 września
W Paryżu, w towarzystwie Rodina, Rilke spotyka pisarza Charles'a Morice'a oraz malarza Eugène'a Carrière'a.
17 września
Rilke i Rodin urządzają niedzielną wycieczkę do Wersalu, gdzie zwiedzają pałac oraz Grand-Trianon.
15 września
W liście do żony Rilke opisuje nadzwyczaj serdeczne przyjęcie przez Rodina w Meudon: „było to niczym powitanie kogoś, kto powracał gęsto porosłą ścieżyną do swego ukochanego miejsca, źródła, które podczas jego nieobecności szumiało, żyło, lśniło dniem i nocą… Moją książkę, którą mu dopiero ostatnio starannie przetłumaczono, nagrodził największym z możliwych zaszczytów: postawił ją pośród własnych dzieł”. Poeta pisze dalej o swoim mieszkaniu: „Cały ten niewielki dom mam tylko dla siebie; są tu trzy pokoje: sypialnia, pokój do pracy i garderoba, pełne uroczych przedmiotów, dostojeństwa i wspaniałych widoków na dolinę Sèvres i rozległą przestrzeń w oddali. Pomyśl tylko, jak mi tu dobrze”.
13 września
Rilke pisze do Rodina: „le 15, vendredi matin, j'irai à Meudon pour accepter l'hospitalité, que vous voulez me donner, de tout mon cœur”.
12 września
Rilke przybywa do Paryża, gdzie zatrzymuje się z początku w Hôtel du Quai Voltaire.
Drugi dłuższy pobyt poety w Paryżu trwa od 12 września 1905 do 29 lipca 1906. Pierwszymi wrażeniami dzieli się z żoną Clarą: „Paryż jest pewny siebie jak niegdyś, taki sam jak dawniej, tak samo potężny i pełen konieczności. I niesłychanie prawdziwy. — Wiele widziałem… ach, w tym mieście trzy lata przeminęły niczym jeden dzień”.
11 września
Na pożegnanie Rilke wpisuje w księdze gości Wacholderhöhe wiersz z dedykacją dla Karla i Elisabeth von der Heydt „Wer vermag es ein Haus zu bauen?”.
Korespondencja Rilkego z państwem von der Heydt sięga roku 1922, zachowało się 108 listów i kart.
9 września
Doliną rzeki Lahn wiedzie droga do Godesbergu, na Wacholderhöhe, gdzie Rilke spędza kilka dni w gościnie u Karla von der Heydt. W liście do hrabiny Schwerin poeta kreśli swe najbliższe plany pobytu u Rodina: „Będę mógł cieszyć się jego bliskością i kosztować ciszy spowijającej jego willę, która spokojnym wzrokiem spogląda ponad wzgórzami Meudon w dal ku Paryżowi oraz pobliskiej dolinie Sèvres”.
6 września
Rilke z wdzięcznością przyjmuje zaproszenie Rodina do Meudon. Jednocześnie poeta odsyła do Insel-Verlag drugą korektę Księgi godzin, zaznaczając, iż „w sobotę, 9 września wczesnym rankiem” opuści Friedelhausen.
Z listu do hrabiny Schwerin (z 10 września): „Całe moje życie, całe moje jestestwo przeniknęło przez Friedelhausen niczym rwąca rzeka, przepływająca przez ciepło skąpanego słońcem krajobrazu, rozwidlając się i poszerzając, połyskując blaskiem wszystkich swych fal”.
4 września
Z listu poety do Clary Rilke: „Przedwczoraj pod wieczór, kiedy wróciłem z Darmstadt, otrzymałem ten miły telegram od Rodina: Très heureux; vous attend à partir du 7 courant à Paris. Jak możesz się domyślać, nie daje mi on spokoju”. W ślad za telegramem nadszedł list, w którym sekretarz rzeźbiarza prosi Rilkego, by w czasie swego pobytu w Paryżu poeta zamieszkał w domu Rodina w Meudon.
1/2 września
Rilke odwiedza Darmstadt, gdzie składa wizytę hrabiemu Ernstowi zu Solms-Laubach, którego rodzina należy do kręgu przyjaciół hrabiny Schwerin.
26 sierpnia
Z listu do Insel-Verlag (w związku z przygotowywaną do druku Księgą godzin): „Próbne odbitki, w obecnym kształcie, wielce mi się podobają, ów motyw wytryskającego potrójnym strumieniem źródła na karcie tytułowej, tudzież umieszczony na początku księgi pierwszej wizerunek piszącego człowieka”. Rilke prosi o przygotowanie „niewielkiej liczby numerowanych egzemplarzy, starannie oprawionych w białą skórę”.
Na 5/6 września poeta anonsuje swą wizytę u Rodina w Paryżu: „Si mes désirs se réalisent, j'irai à Paris vers le 5 ou 6 septembre, pour y rester huit ou dix jours”.
19 sierpnia
Na zamek Friedelhausen przybywają z wizytą Karl i Elisabeth von der Heydt.
15 sierpnia
Rilke otrzymuje z wydawnictwa Insel książkę z „reprodukcjami weneckich druków”, prawdopodobnie „L'Art de l'imprimerie à Venise pendant la renaissance italienne”, Venise 1895. Poeta zwraca w niej uwagę na kilka reprodukcji, m.in. na „obraz przedstawiający źródło o trzech strumieniach… które odzwierciedlałoby Księgę godzin i jej trzy części”. Odnośnie typografii Rilke raz jeszcze wyraża swe życzenie: „owa piękna, klarowna, wyraźna czcionka… dla której mam tyle sympatii i wydaje mi się, że będzie odpowiadać charakterowi książki”.
Z tego okresu Rilke wspomina po latach urocze wycieczki po letnio-barwnej Hesji, które opisuje w listach do żony; odwiedził wówczas Londorf i Appenborn, Nehmühle, Salzbödetal oraz Marburg.
13 sierpnia
Umiera ojciec Clary Rilke, Friedrich Westhoff.
7 sierpnia
W liście do wydawnictwa Insel Rilke przyznaje: „Przeglądałem wiele starych ksiąg i pod ich wpływem nabrałem przekonania, iż Księga godzin winna nawiązywać swym charakterem do niegdysiejszych brewiarzy… W tutejszej bibliotece szukałem jakiejś starej ryciny, nie znalazłem jednak niczego, co mogłoby służyć jako karta tytułowa. Natomiast w wydawanych przez E.A. Seemanna w Lipsku zeszytach „Mistrzowie koloru”, zeszyt V z 1905, natknąłem się na pewien rysunek, który przesyłam w załączeniu, bowiem do pewnego stopnia wydaje mi się odpowiedni dla naszego celu.” Załączona przez Rilkego rycina, autorstwa E. Lanceraya, przedstawia renesansowego artystę na tle rozległego krajobrazu.
Koniec lipca
Damajanti Uexküll, córce Jacoba barona Uexküll i jego żony Gudrun, Rilke daje w prezencie książkę Bei uns zu Haus. Eine Fibel für kleine Stadtleute pióra bremeńskiego nauczyciela Fritza Gansberga, opatrzoną dedykacją: „Dla małej Damajanti Uexküll od kogoś, kto będzie czekać, aż pewnego dnia zostanie jej przyjacielem. Friedelhausen, koniec lipca 1905. R.-M.”.
Od 28 lipca do 9 września
Rilke gości u hrabiny Schwerin na zamku Friedelhausen nad rzeką Lahn w Hesji. W pierwszej połowie sierpnia przebywa tam również Clara Rilke-Westhoff. Wraz z żoną Rilke odwiedza Kassel i Frankfurt. Na tarasie zamku Friedelhausen Clara pracuje nad swym drugim już popiersiem męża, modelując rzeźbę poety z pochyloną głową. Na zamku, prócz samej hrabiny Schwerin, przebywają również jej córka Gudrun, jej mąż, baron Jacob von Uexküll oraz ich córka Damajanti, a także, przez pewien czas, Karl i Elisabeth von der Heydt. W pobliskim Londorf mieszka „Frau Nonna”, czyli Julie Freifrau von Nordeck zur Rabenau, macocha hrabiny Schwerin oraz jej owdowiałej siostry Alice Faehndrich.
27 lipca
W liście do żony Rilke opisuje miasto Marburg oraz kościół Elisabethkirche.
26 lipca
Z Kassel Rilke pisze do Ellen Key: „Pozwól, że w najkrótszych słowach opowiem o ostatnich wydarzeniach. Przez trzy tygodnie (trzy najgorętsze tygodnie) słuchałem w Berlinie wykładów, z sukcesem jak mniemam, tak iż zamierzam kontynuować studia w trakcie najbliższej zimy, bądź to w Berlinie, bądź w Getyndze. W górach Harcu spotkałem się z Lou w gościnie u naszej wspólnej drogiej przyjaciółki, spędziliśmy razem osiem dni. A teraz podążam do posiadłości hrabiny Schwerin, u której chciałbym spędzić kilka sierpniowych tygodni. Cichy zamek pośród lasów; będą tam: hrabina, jej owdowiała siostra, jej córka Gudrun z mężem, baronem Uexküll, przyrodnikiem, z którym mam wiele do omówienia i od którego chciałbym się nieco nauczyć. — Tak oto znasz już moje najbliższe plany”.
25 bądź 26 lipca
Z „Cassel, Hotel du Nord” Rilke prosi wydawnictwo Insel o cierpliwość, gdyż próbne egzemplarze swej Księgi godzin zamierza wpierw pokazać Heinrichowi Vogelerowi: „chciałbym, aby książka była raczej niewielkich rozmiarów… Również kwestia tytułowej ryciny wciąż pozostaje dla mnie nierozstrzygnięta… skłaniałbym się raczej ku czemuś skromnemu, pełnemu prostoty. Na przykład człowiek pochylony w celi nad książką, a za nim, w tle, okno wychodzące na ogród lub niebo. Albo też drzewo, w którego koronie przysiadły ptaki. Nadawałyby się także stare ryciny, na przykład przedstawienia z kręgu legendy o św. Franciszku”.
21 lipca
Rilke, dziękując Rodinowi za pozdrowienia, anonsuje swą wizytę w Paryżu na początek września.
W drodze na zamek Friedelhausen w Hesji poeta zatrzymuje się w Kassel i Marburgu.
19 lipca
Rilke otrzymuje list od Rodina, który uzyskał jego adres od Gertrud Eysoldt przy okazji jej odwiedzin w Paryżu. Rodin śle pozdrowienia dla „artysty, który dzięki swym dziełom oraz talentowi zyskuje wszędzie tak doniosły wpływ. Czuję, że muszę przesłać Panu te wyrazy przyjaźni i wsparcia dla Pańskiego ducha pracy”.
18 lipca
Rilke pisze do Clary: „Niemiecka rześkość lata. Niewielka dolina, na tyle szeroka, na ile zdołała ją wydrążyć szemrząca nią rzeka… A wszędzie pełno szyldów, drogowskazów, wiodących to w górę, to w dół, to za rogiem, czereda pamiątek, pocztówek, co krok tylko muzyka i automaty do czekolady, i przepełniony pensjonat: nie potrafię sobie wyobrazić, czy i jak zdołałbym tu wytrzymać aż do sierpnia. I dlaczegóż?”.
Od 16 do 24 lipca
Rilke przebywa wraz z Lou Andreas-Salomé w Treseburgu w górach Harcu, w gościnie u berlińskiej przyjaciółki Lou, Helene Klingenberg.
27 czerwca
Rilke podziwia w muzeum Ołtarz Pergamoński: „niczym spojrzenie całego antyku”.
Od 25 czerwca do 17 lipca
Rilke przebywa w Berlinie, gdzie podejmuje studia pod kierunkiem prof. Georga Simmla. Rilke mieszka przy Holzgartenstraße 10.
16 czerwca
Rilke pisze do Clary: „Nieraz budzi się w nas pragnienie, abyś przebywała tu z nami, kiedy przesiadujemy w ogrodzie i zagłębiamy się w lekturze, albo toczymy dysputy o wszystkich tych rzeczach, którymi Cię ongi nierzadko zamęczałem, a które wydają mi się obecnie lżejsze, a przynajmniej możliwe do uniesienia… Jak dobrze się stało, że tu przyjechałem. Nigdy nie przeczuwałem, że może tu być tak pięknie; potrzebowałem tego bardziej, niż sądziłem. I jeśli tak mnie tu wszystko cieszy, taką mi jest pomocą, to dlatego, że na dnie tej najprawdziwszej radości kryje się niezachwiana ufność: iż któregoś dnia także i Tobie ten drogi, wspaniały człowiek stanie się kimś bliskim”.
15 czerwca
Z Getyngi Rilke przesyła Ellen Key „serdeczne i radosne pozdrowienia”.
13 czerwca
W liście do żony Rilke opisuje Getyngę: „To prawdziwe miasteczko ogrodów… Stoi tam dom, zwrócony ku dolinie niczym jakaś wieża; z jego najmniejszej błękitnej izby, w której mieszkam, osobne drewniane schody wiodą wprost do ogrodu”.
Od 13 do 24 czerwca
Po raz pierwszy po latach rozłąki Rilke gości u Lou Andreas-Salomé w Getyndze.
24 i 25 maja
Rilke odwiedza swą córkę Ruth w Oberneuland.
23 maja
Rilke dziękuje Lou Andreas-Salomé za zaproszenie na Zielone Świątki do Getyngi: „Droga Lou, ja nie czytam Twych listów, ja ich słucham jak Zwiastowania”.
19 maja
Rilke pisze z Worpswede do Lou Andreas-Salomé: „Przed dwoma dniami posłałem odpis Modlitw do wydawnictwa; dziś zwracam Ci obie książki, z którymi żyłem w ostatnich tygodniach. Tutaj, gdzie nic poza nimi nie miałem, w tym podobnym do celi, pustym, szarym atelier”. Rękopisy Modlitw zachowały się w spuściźnie Lou Andreas-Salomé.
16 maja
Rilke przesyła do wydawnictwa Insel „ukończony i gotowy do druku manuskrypt Księgi godzin. Przedstawia przy tym własne propozycje dotyczące formatu publikacji, strony tytułowej, czczionki i rodzaju papieru: „Wyobrażam sobie tę książkę jako prostą, niewyszukaną, lecz zarazem kryjącą w sobie niezwykłą siłę… z rodzaju tych wspaniałych modlitewników z szesnastego wieku”.
Wielkanoc
Rilke spędza z Clarą w Worpswede, nie czuje się bowiem na siłach wytrwać w Berlinie po zakończeniu tak wyczerpującej kuracji w sanatorium.
Od 19 kwietnia do Wielkanocy
Rilke przebywa w Berlinie: „Simmla nie spotkałem podczas mego pobytu w Berlinie (był wówczas w Paryżu). Jednak jego żona przyjęła mnie życzliwie”, jak pisze w liście do Lou z 19 maja. „Próba z Berlinem musi się jednak za wszelką cenę udać; prawdopodobnie pojadę tam w czerwcu, by jako hospitant zapoznać się z panującymi tam stosunkami”.
19 kwietnia
Z Drezna, w drodze do Berlina, Rilke prosi Lou Andreas-Salomé, by niezwłocznie przesłała mu manuskrypt jego Modlitw: „Powinienem od razu przystąpić do sporządzania odpisu, Insel-Verlag spodziewa się otrzymać książkę z początkiem maja. (O której Ellen Key nic nie wiedziała)”. Ellen Key już 16 kwietnia złożyła Lou wizytę w Getyndze, skąd wysłała Rilkemu kartkę: „Drogi Rainerze Mario, wiele o tobie rozmawiałyśmy z Lou!”.
16 kwietnia
Rilke anonsuje Rodinowi wizytę profesora Georga Simmla, pod którego kierunkiem zamierza rozpocząć w Berlinie studia.
13 kwietnia
Rilke pisze list do wydawnictwa Insel, w którym przypomina, iż rok wcześniej obiecał ówczesnemu dyrektorowi oficyny, Rudolfowi von Poellnitz, przedłożyć swój nowy utwór. Dalszy ciąg prozatorskich Powiastek o Panu Bogu nie był jeszcze gotów; poeta ukończył za to manuskrypt nowego zbioru wierszy. „Jest to obszerny, zakreślający rozległy krąg cykl poetycki, kryjący w sobie wszystko to, co najlepsze spośród moich prac od czasów opublikowania przed dwoma laty mego ostatniego zbioru poezji”. Tom ów poeta chciał opatrzyć tytułem Księga godzin. Pierwsza, druga i trzecia księga Modlitw. Na list ten odpowiedział nowy dyrektor wydawnictwa, Carl Ernst Poeschel; von Poellnitz zmarł rok wcześniej.
2 i 5 kwietnia
Rilke pisze dwa wiersze w języku francuskim: Jour d’été oraz L’automne sonne dans les feuilles vides.
W tym czasie artystka z Rygi, Anna Schewitz-Hellmann, szkicuje portret Rilkego.
1 kwietnia
W czasopiśmie „Zukunft” ukazuje się ostatnia recenzja książkowa napisana przez Rilkego, poświęcona „Wierszom wybranym Richarda Schaukala”. Rilke zredagował ją 1 listopada 1904 roku, jeszcze podczas pobytu w Jonsered.
31 marca
Lou Andreas-Salomé obiecuje przesłać Rilkemu Modlitwy; Rilke odpisuje: „Dziękuję za Modlitwy: że mogę je zabrać ze sobą, by je Tobie wciąż na nowo ofiarowywać... Zatroszczę się o Twoją książkę, by wszystko Ci się w niej spodobało”. Rilke prosi jednak, by Lou przesłała mu oba zeszyty Modlitw do Berlina. „Tu wszystko jest międzyświatem, międzyczasem”.
Podczas pobytu w sanatorium Rilke czyta Geschlecht und Charakter (Płeć i charakter) Ottona Weiningera, który w październiku 1903 roku, mając 25 lat, odebrał sobie życie.
W liście do Ellen Key Rilke donosi: „Otrzymałem propozycje wykładów, z których dwa (w Pradze i Berlinie) zdecydowałem się wygłosić nadchodzącej jesieni”. Wykłady będą traktować o Rodinie.
6/7 marca – 19 kwietnia
Rilke wraz z Clarą przebywają na kuracji w sanatorium Weißer Hirsch opodal Drezna; poznają tam hrabinę Luise von Schwerin, z domu Nordeck zur Rabenau: „Miła kobieta, która, poznawszy nas, okazywała nam wiele uprzejmości”.
1 marca
W obszernym liście do Ellen Key, pisanym w Dreźnie, Rilke daje wyraz swemu zakłopotaniu z powodu rozgłosu, jaki mu towarzyszył w zwiąku z wykładami Ellen, tudzież swym wątpliwościom, czy jego poezja winna być prezentowana przed szerszą publicznością: „Pozostać do pewnego stopnia nieznanym jest dla mnie o wiele ważniejsze aniżeli mój powszedni chleb… jestem jeszcze tak daleko od prawdziwego dzieła, wciąż muszę uczyć się pracować… Zrobiłem pierwszy ktok, to prawda, o tym ludzie mogą wiedzieć… lecz nie należy się im narzucać: nic to nie będzie znaczyć dla tych, którzy nie są tego spragnieni”.
22 lutego
Rilke donosi Ellen Key, iż 1 marca Clara opuści Oberneuland i uda się do Worpswede, gdzie zamierza na nowo urządzić swoje atelier. Rilke jest zdecydowany wyruszyć w połowie kwietnia do Berlina, by podjąć tam studia uniwersyteckie pod kierunkiem prof. Georga Simmla. Ma również nadzieję spotkać Ellen Key w Dreźnie, zanim wraz z Clarą rozpoczną kurację w sanatorium.
15 lutego
W liście do Ellen Key Rilke prosi, by w swym eseju, poświęconym jego twórczości, wykreśliła akapit dotyczący jego małżeństwa z Clarą: „Kiedy wygłaszasz odczyt, możesz rzecz jasna wszystko wyjawić... lecz kiedy tekst ukaże się drukiem, a każdy czytelnik stanie się jego panem i władcą, interpretując go wedle własnego uznania i nastroju chwili, pragnęlibyśmy nie ujrzeć w nim wszystkich tych fragmentów o naszym małżeństwie, o Westerwede, Paryżu, Rzymie”.
7 stycznia
Rilke pisze z Oberneuland do Lou Andreas-Salomé: „Znów było tak, jak zawsze: skoro tylko życie dotyka mnie którąś ze swych codziennych spraw, czegoś ode mnie wymaga, żąda — czuję jedynie zakłopotanie”.
Rilke pyta, czy mógłby odwiedzić Lou w Getyndze, „by pomówić o moich przyszłych studiach i mych dalszych zamierzeniach… Chcę też z Tobą przeczytać wszystkie Modlitwy. I jeszcze nieskończenie wiele rzeczy chciałbym z Tobą rozważyć”.
„Widzenie się z Tobą to jedyny most wiodący w moją przyszłość”.
1 stycznia
W czasopiśmie „Zukunft” ukazuje się esej Rilkego Samskola, poświęcony szwedzkiej placówce w Göteborgu oraz nowoczesnym koncepcjom wychowawczym w ogólności.
Zimę na przełomie roku 1904 i 1905 Rilke spędza wraz z żoną Clarą i córką Ruth w Oberneuland.
„Minęło Boże Narodzenie, rok rozpoczął się piękną, jasną, gwiaździstą nocą”.