Rainer Maria Rilke

Krajobrazy Rilkego

Duino

Słońce dopiero co skryło się za horyzontem, spokojna tafla morza mieniła się głębokim lazurem. Zmierzch z wolna barwił wodę coraz ciemniejszym odcieniem. Wówczas poeta począł czytać nam obie elegie. A kiedy zapadła noc, usłyszeliśmy niezwykły wiersz, którego słowa pozwalają odczuć szum nawałnicy, tchnienie nocy i oddech nieskończoności, owo Pradawne tchnienie morza.

Marie von Thurn und Taxis o pewnym niezapomnianym wieczorze w Duino

duino